Co może zaburzać i hamować wzrost u dzieci?
Przez Damian Wilczyński 02.12.2022 0 Komentarz
Średnia ocena: 4.5 (90%) Na podstawie: 10 ocen

Co może zaburzać i hamować wzrost u dzieci?

Każdy rodzic cieszy się widząc zdrowe i prawidłowo rozwijające się dziecko. Zdarzają się jednak przypadki, w których wzrost pociechy następuje zbyt gwałtownie lub zostaje zahamowany. To alarmujące stany wymagające reakcji ze strony opiekuna. Mogą one wiązać się z nieprawidłowościami w gospodarce hormonalnej lub innymi schorzeniami, którym pilnie powinien przyjrzeć się specjalista.

Czytaj dalej by dowiedzieć się, co może zaburzać rozwój dziecka i jak temu przeciwdziałać.

Co może hamować wzrost?

Zahamowanie wzrostu u dzieci i nastolatków może być powikłaniem wielu chorób. Organizm w stanach patologicznych zużywa energię do zwalczania infekcji lub innych nieprawidłowości, zamiast przeznaczać ją na rozwój. Dodatkowo młode organizmy dotknięte chorobą wykazują brak apetytu, co również osłabia możliwość wzrastania.

Czynnikami mogącymi zahamować wzrost są między innymi choroby jelit, serca, płuc i nerek, a także nowotwory i celiakia. Najczęściej odpowiedzialność ponoszą jednak nieprawidłowości w obrębi przysadki mózgowej. Zdarza się, że nie wydziela ona poprawnych ilości somatotropiny - hormonu wzrostu.

Przyczyną takiego stanu rzeczy mogą być problemy związane z całym układem wydzielniczym, lub guzy i urazy głowy.

Zespół pustego siodła - częsta przyczyna zahamowania wzrostu

Jeśli martwisz się tym, że Twoje dziecko nie rośnie, udaj się do lekarza. W przypadku braku innych nieprawidłowości, które mogły zahamować wzrost, może on rozpocząć diagnostykę w kierunku zespołu pustego siodła. To wada, która może być zarówno wrodzona, jak i nabyta.

Siodło tureckie to część mózgu, pod którym znajduje się przysadka - gruczoł odpowiedzialny za produkcję somatotropiny. Powinna być ona chroniona przez przeponę. W przeciwnym wypadku może dostawać się do niej płyn mózgowo-rdzeniowy, uciskając i zaburzając pracę, a nawet powodując deformację.

Zdarza się, że zahamowanie wzrostu jest jedynym objawem zespołu pustego siodła. Alarmujące bywają jednak także ubytki w polu widzenia i bóle głowy lub… gigantyzm i akromegalia. Czasami zespół pustego siodła może działać odwrotnie, powodując nadmierny, nieproporcjonalny rozwój.

A co jeśli dziecko rośnie zbyt szybko?

Jeśli możesz zaobserwować gwałtowny wzrost dziecka w okresie dojrzewania, prawdopodobnie nie masz się czym martwić. Zjawisko to ustąpi razem z pokwitaniem.

Zbyt szybkie rośnięcie u dzieci w młodszym wieku najczęściej spowodowane jest wrodzonym przerostem nadnerczy, które może przyspieszać również dojrzewanie płciowe. Jeśli widzisz, że organizm Twojej pociechy na tym polu odstaje od normy, natychmiast udaj się do pediatry. Konsekwencje mogą być poważne i nieodwracalne, gdyż zdarza się, że nieleczony przerost nadnerczy prowadzi do bezpłodności.

Niezwykle rzadko mają miejsce diagnozy gigantyzmu przysadkowego (homocystynurii, zespołu Marfana). To groźne schorzenie wiążące się z gruczolakiem przysadki, wymagające operacji i terapii hormonalnej prowadzonej do końca życia.

Zaburzenie wzrostu - jak zapobiegać?

Przede wszystkim bacznie monitoruj wzrost dziecka, niezależnie od jego wieku. Jeśli w jakikolwiek sposób zaczyna odstawać od normy, niezwłocznie udaj się do lekarza.

Zahamowanie wzrostu zazwyczaj ustępuje, jeśli uda się zwalczyć chorobę leżącą u jego źródła.

W przypadku podejrzenia niedoboru hormonu wzrostu potrzebny będzie zestaw badań. Najczęściej wykonuje się oznaczenie poziomu somatotropiny we krwi, hormonalne testy stymulacyjne, rentgen dłoni (w celu oszacowania wieku kości, który powinien być adekwatny do wieku dziecka), a także tomografię głowy lub nawet rezonans magnetyczny.

O sposobie i rozpoczęciu leczenia decydują lekarze. Terapia zazwyczaj opiera się na długotrwałej suplementacji somatotropiny.

Zostaw komentarz

Witaj w Aptece Puls

Witaj w Aptece Puls

Witaj w Aptece Puls

Podaj adres e-mail użyty do rejestracji. Otrzymasz tymczasowy link do zresetowania hasła.